rotating_baner

środa, 5 listopada 2014

A może by tak zamek Devin?

Czy warto zabrać ze sobą rowery jak już się jedzie do Bratysławy? Na pewno warto! Chociaż uczciwie trzeba powiedzieć, że niestety sama Bratysława nie jest specjalnie przyjazna rowerzystom. Ścieżek rowerowych w samym mieście jakoś nie widać. O ile centrum Bratysławy możemy spisać na straty, to poza stolicą Słowacji - to ho ho jest zdecydowanie lepiej! Przede wszystkim przez Bratysławę przebiega słynna Dunajska Droga Rowerowa, będąca częścią trasy EuroVuelo6 łączącej Ocean Atlantycki z Morzem Czarnym. Donauradweg, czyli właśnie Dunajska Droga Rowerowa, to z pewnością fajny pomysł na spędzenie czasu na rowerze i to z dzieciakami jak najbardziej. Trasa jest bardzo łatwa, dobrze jest zacząć w górnym biegu rzeki, wtedy mamy prawie cały czas z górki. Donauradweg jest też świetnie przygotowana, jadąc mamy piękny asfalcik, przynajmniej do Rumunii, bo tam z opowieści wiemy, że różnie to bywa. Zatem będąc w Bratysławie skoro Dunajską Drogę Rowerowową mamy na wyciągnięcie ręki, to grzech jej choć trochę nie posmakować. Taką okazję daje nam wyprawa do pobliskiego Zamku Devin.

(ściągnij tę trasę jako plik gdb lub klm)


Trasa nie jest długa. Zamek oddalony od Bratysławy jest o około 10 km. Nasz wariant, który widać na mapie powyżej wyniósł w całości około 31.1km. Trochę nadrobiliśmy kilometrów, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że w pewnym momencie zgubiliśmy szlak i pojechaliśmy lekko okrężną drogą. W każdym razie do zamku można dojechać przyjemną ścieżką wzdłuż Dunaju w początkowej fazie, potem robi się mniej przyjemnie i kilka kilometrów ścieżka poprowadzona jest po drodze samochodowej.
Przebieg tej trasy oraz inspiracje do innych wycieczek rowerowych w okolicach Bratysławy i nie tylko można obejrzeć m.in. na stronie cykotrasy.sk albo na opencyclemap.org.

Po dotarciu na miejsce pod zamkiem jest trochę knajpek oraz straganów. Z ciekawych rzeczy można się tam zaopatrzyć w specjalność Devina, czyli w pyszne wino wyrabiane z czerwonych porzeczek (Devinske Ribizlove Vino).
Devin jest położony w strategicznym miejscu u ujścia rzeki Morawy do Dunaju. Już Rzymianie mieli świadomość, że jest to ważne miejsce i założyli w tamtym miejscu posterunek. Pierwsza konstrukcja zamku powstaje już w IX wieku. Przez stulecia zamczysko wielokrotnie zmienia właścicieli. W XVI wieku panami na Devinie zostaje znajoma nam Polakom rodzina Batorych. Niestety w 1809 roku wojska napoleońskie wysadzają zamek w powietrze. Do naszych czasów zachowały się malownicze, bo położone nad samym Dunajem ruiny. Zatem zapraszamy na kilka zdjęć z zamku Devin. Sami zdecydujcie czy warto zrobić jednodniową wycieczkę i odwiedzić to miejsce będąc w Bratysławie lub okolicach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz